sobota, 28 stycznia 2017

Denko z produktami do pielęgnacji twarzy

Hej Wszystkim,

Kolejna część denka dziś zajmiemy się produktami do twarzy. Jest to chyba moje ulubione denko bo bardzo lubię testować kosmetyki do pielęgnacji twarzy. Niestety jest tu kilka produktów, które się u mnie nie sprawdziły. Zapraszam!




Nivea Peelingujący żel do mycia twarzy(150ml)- Żel miał zapobiegać niedoskonałością, czego nie zauważyłam. Ogólnie produkt był mało wydajny, bardzo szybko się skończył. Niby są widoczne drobinki, ale w moim odczuciu one wcale nie peelingowały. Dawał uczucie ściągnięcia skóry, czasami mnie szczypała skóra po myciu. 

Under Twenty Pianka oczyszczająca do mycia twarzy(150ml)- Jestem osobiście w tym produkcje zakochana. Świetnie myła twarz, nie ściągała skóra a zapach... cudo! Bardzo go lubiłam używać na rozbudzenie rano. Bardzo wydajny i tani kosmetyk do którego nie raz wrócę. Szczegółowa recenzja tutaj

Biały Jeleń żel peelingujący do mycia twarzy(150 ml)- Żel był już dużo lepszy od tego z Nivea. Jest przeznaczony do skóry wrażliwej ale osobiście nie polecałabym go osobą o właśnie takiej skórze, ponieważ żel zawiera dosyć dobrze zdzierające drobinki, które mogłyby podrażnić skórę. U mnie sprawdzał się dosyć dobrze. Był wydajny i dobrze mył. Zapach był przeciętny. Tani i dobry produkt ale nie ma w sobie tego czegoś żeby powalił na kolana. 



BeBeauty Nawilżający płyn micelarny 2w1(200 ml)- Jak widzicie zużyłam 2 opakowania tego produktu... i się zawiodłam. Płyn jest tani i dobrze dostępny. Opakowanie jest praktyczne i stara wersja była na prawdę dobra tak nowa u mnie się nie sprawdziła. Oba produkty świetnie zmywały makijaż natomiast stara wersja (2 płyn na zdjęciu) nie podrażniał mojej skóry, tak nowa formuła niestety mnie szczypie i mimo, że świetnie zmywała makijaż tak podrażnianie skóry jest dużym minusem. 

Under Twenty Aktywny tonik głęboko oczyszczający i zwężający pory( 200 ml)- Tonik fajny do przetarcia skóry po myciu twarzy czy po demakijażu. Sprawiał, że skóra nie była ściągnięta, ale czy robił coś więcej? Ciężko powiedzieć.



Avon Planet Spa Odżywcza emulsja oczyszczająca do twarzy( 75 ml)- Tragedia. Emulsja miała usuwać makijaż... czego nie robiła. Dawała nie przyjemne uczucie na skórze i zatykała pory. Niestety muszę wyrzucić prawię całe opakowanie tego produktu bo jest straszne. 

Pharmaceris W dermo-ochronny krem wybielający przebarwienia na dzień (30 ml))- Świetny krem! Nie miałam tak dobrego kremu jeszcze nigdy. Świetnie nawilżał skórę, bardzo wydajny starczył mi na kilka miesięcy mimo, że miał tylko 30 ml. Świetna sprawa na lato, ponieważ świetnie chroni przed słońcem (SPF 50+). Zakochałam się w tym produkcje! A zapach... Jeśli chodzi o przebarwienia rozjaśnił je, może nie zniknęły do końca ale były mniejsze. 

Ziaja Liście Manuka krem mikro-złuszczający na noc- Bardzo lubię serię liście manuka niestety ten produkt mi nie przypadł do gustu. Fajnie nawilżał, był wydajny ale nie podobała mi się w nim konsystencja. Innego działania oprócz nawilżania nie zauważyłam. 

Kupię ponownie.
Nie wiem czy kupie ponownie.
Nie kupie ponownie. 

A jacy są Wasi ulubieńcy do pielęgnacji twarzy? Jestem tego bardzo ciekawa. 
Do Kolejnego! 

8 komentarzy :

  1. Kupowałam kiedyś te micelki, ale się popsuły.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tych produktów, jestem ich bardzo ciekawa :)


    Zapraszam-Mój blog
    Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kosmetyki sztos może po za Nivea uczula mnie strasznie :)

    https://samosieniezrobidoroboty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka