Projekt denko #2

Dzień dobry wszystkim ! Zapraszam na kolejną część denka. Muszę powiedzieć, że niedługo pojawi się kolejny projekt denko i jestem z siebie dumna, że udaje mi się regularnie stosować kosmetyki i zużywać moje małe zapasy. Ale przejdźmy już do rzeczy. 

Avon superSHOCK MAX nie kupie go, jak dla mnie był nijaki. Więcej możecie przeczytać tutaj klik

Eveline 3D Glam effect  również go nie kupie, był bardzo zły. Również możecie przeczytać recenzje tutaj klik

Maybelline Mega Plush Volum nie kupie go ponownie, chociaż był najlepszy z tych wszystkich tuszy jakie tu pokazałam. Recenzja tutaj klik

Ziaja liście manuka żel myjący normalizujący na dzień/na noc Na pewno się pojawi u mnie kolejne opakowanie. Bardzo fajny i wydajny produkt. Recenzja tutaj klik

Garnier Fructis serum goodbye damage bardzo fajne serum. Recenzja tutaj klik

Jantar odżywka z wyciągiem z bursztynu mam mieszane uczucia co do tej odżywki. Nie robi u mnie jakiś mega efektów, ale myślę, że pomaga troszkę moim włosom podrosnąć ;)

Avon ultraSexy nie były one tragiczne, jednak to nie jest dla mnie zapach ;) Utrzymywał się dość długo i był bardzo...kobiecy. Zbyt poważny dla mnie. Wolę coś bardziej lżejszego.

Pozdrawiam 

Little Lady <3