Głęboko oczyszczająca maseczka z Avon

Hej Wszystkim 

Jeszcze nigdy Wam nie przedstawiałam żadnej maseczki na blogu. Czas to zmienić. Dlatego przychodzę do Was z głęboko oczyszczającą pory maseczką z firmy Avon. Jest ona dość popularna i lubiana przez wielu. Jesteście ciekawi co o niej myślę i jakie są moje spostrzeżenia? Zapraszam na post! :) 

Na początku opowiem Wam o niej od strony "technicznej". 

Za cenę ok 10-15 zł (zależy czy dostaniecie ją na promocji aktualnie kosztuje na stronie Avonu 10.99 zł) dostajemy produkt o pojemności 75 ml. Jest to duża pojemność za bardzo niską cenę. Maseczka jest bardzo wydajna, w wygodnym opakowaniu. Należy ją trzymać na twarzy ok 15-20 minut do momentu dopóki nie zmieni koloru z czarnego na szary ( zdjęcia poniżej). Powinniśmy stosować ją 2-3 razy w tygodniu (wtedy mamy najlepszy efekt). Uważajcie na nią bo bardzo brudzi wszystko wokół. Maseczkę się dość ciężko zmywa. 

Jak działa?

Maseczka przy regularnym stosowaniu bardzo dobrze oczyszcza naszą skórę, po jednej aplikacji mamy uczucie oczyszczenia, ale nie jest on długotrwały. Bardzo ściąga skórę, więc dobrym sposobem żeby tego uniknąć wystarczy ją od czasu do czasu podczas aplikacji spryskać np wodą albo tonikiem. 

Konsystencja jest gęsta, ale nie przeszkadza ona w aplikacji maseczki na twarz. Nakłada się ją bardzo szybko, a aplikacja sama w sobie jest bardzo przyjemna. Zapach? Co kto lubi mi on w niczym nie przeszkadza i go nie wyczuwam. Przy regularnym stosowaniu maseczka zmniejsza wydzielanie sebum. Maseczka powinna zawierać w sobie rewolucyjną formułą z minerałami i glinką. Daję naprawdę dobry efekt oczyszczenia. Jest wydajny a bardzo tani. Polubiłam się bardzo z tą maseczką i jest godna polecenia. 

A Wy jakie lubicie maseczki ? Jakie możecie mi polecić do przetestowania? 

Do kolejnego!