Ulubieńcy ostatnich miesięcy.

Hej Wszystkim,

Dziś zaproszę Was na moje perełki jakie trafiły mi się w ostatnich miesiącach. Znajdziecie tutaj zarówno kolorówkę jak i pielęgnacje. Jesteście ciekawi co podbiło moje gusta w ostatnich miesiącach? Jeśli tak to zapraszam! :) 

TO ZACZYNAJMY! : 

1. Under20 Aktywny żel głęboko oczyszczający i odblokowujący pory- Żel jest bardzo wydajny. Ma przyjemny zapach, a co najważniejsze bardzo dobrze oczyszcza. Radzi sobie z makijażem. Buzia jest po nim oczyszczona i miła w dotyku. Bardzo fajnie się pieni i jest miły w użyciu.

2. Antyperspirant Adidas Get Ready- Nie pozostawia białych śladów na ubraniach. Ma przyjemny zapach i jest bardzo wydajny. Zapewnia ochronę w każdych sytuacjach.

3. Bibułki matujące Theatric Professional- Są jednymi z najtańszych bibułek matujących jakie możemy znaleźć w drogeriach. Efekt jest zadowalający, wiadomo, że nie wyglądamy tak jak po przypudrowaniu ale zostaje "zebrane" nadmiar sebum.

4. Astor szminka w kredce lipcolor butter 008 Hug Me- Szminkę bardzo łatwo się aplikuje. Nawilża usta i nadaje im blask. Ma śliczny kolorek niestety nie utrzymuje się zbyt długo.

5. Max Factor 2000 Calorie- Tusz ma intensywnie czarny kolor. Bardzo fajnie wydłuża oraz pogrubia rzęsy. Nie skleja ich.Niestety nie jest zbyt wodoodporny,ale nie możemy od niego tego wymagać. 

6. Maybelline Baby Lips- Pomadka nadaje bardzo ładny kolor( mam ją w kolorze cherry me). Nie utrzymuje się zbyt długo na ustach, ale całkiem przyzwoicie nawilża.

7. Podkład Maybelline Affinitone- Podkład bardzo naturalnie wygląda na skórze. Nie podkreśla suchych skórek. Ma dobre krycie i jest bardzo trwały. 

8. Avon krem do rąk regenerująco- odżywczy z olejkiem arganowym - Krem o pięknym zapachu i przyzwoitym nawilżeniu. Małe opakowanie świetnie sprawdza się do torebki.

9. Płatki kosmetyczne Carea- Najlepsze płatki jakie używała. Nie rozdwajają się i są w dodatku tanie i dobrze dostępne.

10. Gąbeczka do makijażu Real Techniques- Nie wyobrażam sobie bez niej makijażu. Daje naturalne wykończenie. A podkład rozprowadza się bardzo szybko. 

11. Żel pod prysznic Dove- Mój ulubieniec. Nie ważna jaka wersja zapachowa każdy jest cudowny. Nie wysusza a zapach utrzymuje się.

12. Loreal szapon do włosów wzmacniający- Szampon, który pozwoli moim włosom wrócić do dobrego stanu. Ładnie się pieni, myje. Ogromny plus za wydajność starczył mi na 2 miesiące. Włosy przestały wypadać. Można było je bez problemu rozczesać. Naprawdę jeden z lepszych szamponów jakie używałam.

13. Nivea żel pod prysznic lemongrass&oil- Zamiennik mojego ukochanego żelu z Dove. Świetnie nawilża. Zapach utrzymuje się. Skóra jest odświeżona i czysta. Pomimo,że ma mniejszą pojemność starcza na tyle co żele o większej pojemności. 

Troszkę się tego nazbierało. Dziękuję, że dotrwaliście do końca. 

A jacy są Wasi ulubieńcy? Koniecznie dajcie znać. Do kolejnego! ;)